Pyszności


Misie - Muffisie 

Malusińscy kucharze i czekoladowe babeczki - z idealnego połączenia musi wyjść całkiem niezły przysmak. Dwie pary chętnych do pracy rąk lądują naprzemiennie gdzieś między wiórkami kokosowymi i kółeczkami toffi. Ozdabianie nie tylko słodkości ale i pomieszczenia - zakończone sukcesem. Co prawda klaskania z garściami pełnymi wiórków nie polecamy, z własnego doświadczenia wiemy, że ta zabawa kończy się gorzkim sprzątaniem. :)

Oto nasze przysmaki:







mniam :)...


Rogaliki drożdżowe 

Fartuszki zawiązane, wałek w dłoń i do pracy. Jabłkowe i śliwkowe cuda wychodziły coraz piękniejsze, zważywszy na to, że był to nasz debiut. 3 latka i 5 lat nie stoi na przeszkodzie do zdobycia kulinarnej nagrody, Ciocia wróży smakowitą przyszłość. Z wyjadaniem różowej posypki również świetnie sobie radziły nasze dzisiejsze kucharki, resztki oczywiście lądowały na wcześniej lukrowanym cieście. Od małego nauczone jesteśmy, że nadmiar słodyczy zaszkodzi innym, dlatego z troski różowe pyszności wyjadałyśmy same, a co! :) 

Przedstawiamy - rogalisie w wersji mini i... bardzo mini :)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz